Jakieś dzwonki słychać z dala to mikołaj zapierdala.Zapierdala aż się kurzy,bo zapierdol ma dość duży.Mimo wielkiej dziś roboty,z równowagą ma kłopoty.Rozerwany ma swój worek i rozpięty ma rozporek,spodnie całe wymiętolił chyba z sanek się spierdolił.Alkoholu czuć aromat,wysiadł z sanek głośno beknął i wielkiego orła jebnął.Wyskoczyły mu dwa jaja-jak tu wierzyć w mikołaja?!:))) |